Marianna to podopieczna, której musimy poświęcić szczególną uwagę, ma największą nadwagę spośród innych dzieci w Fundacji. Jednak waga nie jest jej jedynym problemem. Marianna jest wykluczona społecznie przez swoich rówieśników, sama wspomina o potrzebie bliskiej relacji, o tym, że potrzebuje kogoś z kim może po prostu porozmawiać o codziennych sprawach. Potrzebuje przyjaciela. Kilogramy stanowią ogromną przeszkodę w nawiązywaniu znajomości, dzieci stygmatyzują Mariannę ze względu na jej wygląd. Na pytanie jakie ubrania najbardziej lubi nosić, nieśmiało odpowiada, że sukienki. Jednak tylko w domu, nie zakłada ich w szkole. Nie odpowiada dlaczego, ale jej milczenie wyjaśnia wiele.
Ważną osobą w jej życiu jest mama, która sama od dziecka choruje na otyłość. Postanowiła zgłosić córkę, aby ta nie musiała przechodzić tego samego co ona. Jest dla Marianny ogromnym wsparciem, jednak nie daje rady sama w jej motywowaniu, kontrolowaniu jej aktywności i odżywiania. Pani Sylwia na co dzień pomaga osobom w Domu Opieki Społecznej, często spędzając tam nadgodziny, jednak teraz sama tej pomocy potrzebuje. Dla siebie i dla córki. Proces chudnięcia dla tej rodziny to nie tylko gubienie kilogramów, to szansa na wspólne spędzanie czasu, na pokazanie, że dbanie o siebie, uważność na swoje potrzeby jest istotną częścią życia i może je diametralnie odmienić.
